Awokado – apteczka wśród owoców

To bez dwóch zdań jeden z najbardziej zdrowych owoców, jakie możemy kupić w sklepie. Awokado, bo to o nim mowa jest prawdziwą skarbnicą wartości odżywczych, witamin i wielu właściwości leczniczych. Jego główne zasługi zawdzięczamy zawartości w nim kwasu oleinowego, który obniża cholesterol, a także potasu, który reguluje ciśnienie krwi. Na awokado należy jednak uważać…Jest to bowiem najbardziej kaloryczny owoc!

Poza tym, że awokado posiada wiele właściwości leczniczych, to jest również owocem bardzo wygodnym. W bardzo łatwy sposób się obiera, możemy go jeść zarówno bezpośrednio, jak i rozsmarowując na pieczywie zamiast masła. Wartości tego owoca doceniono już kilkaset lat temu w południowo-środkowym Meksyku, skąd właśnie awokado pochodzi. Jego nazwa (Ahuacuatl) zresztą również pochodzi z języka Azteków. Było to tamtejsze “drzewo, na którym rosną jadra”.

Co istotne, szczególnie dla osób chorych na cukrzycę w awokado jest bardzo mało cukrów prostych. Owoc jest z kolei bogatym źródłem jednonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-9 (około 20-30 procent). Zawiera również bardzo dużo kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6. Pomagają one prawidłowo funkcjonować organizmowi. Co za tym idzie, możemy znacznie lepiej przyswajać wiele produktów. Awokado dostarcza nam również bardzo dużo potasu, co przekłada się na regulowanie ciśnienia krwi, układu nerwowego i prawidłową pracę serca.

Przejdźmy w końcu do witamin, bo tych nasza „apteczka wśród owoców” ma bardzo dużo. Największą uwagę należy zwrócić na zawartość witamy C, E i A. Są to silne przeciwutleniacze, które mają działania przeciwnowotworowe. Ponadto liczne witaminy z gruby B dostarczają cenny kwas foliowy. Luteina i zeaksantyna z kolei pozytywnie wpływa na wzrok, który każdego dnia jest narażony na uszczerbek.

Mimo że sam owoc może wielu osobom nie przypaść do gustu ze względu na charakterystyczny smak, to może on być jednak świetnym uzupełnieniem w kuchni. Zacznijmy może jednak od tego, jak go najlepiej obrać. Poza skórką, którą oczywiście obieramy nacinamy awokado wzdłuż, tak by nóż zatrzymał się na dużej pestce. Następnie chwytamy owoc po obu stronach i przekręcamy kilkukrotnie w jedną i drugą stronę, co spowoduje oderwanie się dwóch połówek od pestki. Tę z łatwością wyjmiemy i zostanie nam sam owoc do spożycia. Możemy go zastosować w sałatach, gdzie kroimy awokado na drobną kostkę, plastry lub rozsmarowane awokado możemy kłaść na pieczywo czy inne przystawki (krakersy, chlebki zbożowe itp.). W wielu krajach popularne są również lody z dodatkiem awokado, a także liczne koktajle, soki czy napoje. Wybierając awokado należy się kierować kolorem i ich twardością. Czym skórka ciemniejsza, a owoc bardziej miękki, tym awokado bardziej dojrzałe i gotowe do spożycia. Taki owoc należy przechowywać w lodówce by jak najdłużej był gotowy do spożycia, z kolei niedojrzałe jeszcze awokado możemy umieścić w papierowej torebce, trzymając tak przez kilka dni w pokojowej temperaturze. Dobrym sposobem na zachowanie świeżości jest również skropienie go sokiem z cytryny lub limonki. Nie zmieni on wówczas koloru i przez dłuższy czas będzie dobrze smakował. Co ciekawe, w przypadku awokado pestka również jest zdatna do spożycia! Należy ją przez kilka dni suszyć, a następnie rozbić tłuczkiem do mięsa. Tak pokruszoną pestkę następnie mielimy w blenderze. W efekcie dostajemy drobny proszek, który możemy dodać do koktajlu czy jogurtu.